Spis treści
Wiele dzieci wypluwa papkę z marchewki albo krzywi się na widok kalafiora. Widząc taką reakcję, rodzice często rezygnują z dalszych prób. Jednak ani rezygnacja, ani karmienie pod przymusem nie są dobrym rozwiązaniem, a to drugie w dłuższej perspektywie może przynieść trwałą niechęć do danego produktu.
Podpowiadamy zatem, jak się nie poddawać i jak pogodzić początkową niechęć dzieci do warzyw z zaleceniem, by to właśnie od warzyw rozpocząć podróż w świat nowych smaków i aromatów.
Eksperci zalecają rozpoczęcie ekspozycji na nowe smaki właśnie od warzyw. Dziecko rodzi się bowiem z preferencją do smaku słodkiego i chętniej akceptuje pierwsze owoce w swojej diecie niż warzywa. Dlatego zaleca się, by najpierw oswoić dziecko z delikatnym smakiem warzyw, zanim spróbuje bardziej wyrazistego, słodkiego smaku owoców.
Okazuje się, że dzieci, które zaznajomiły się ze smakiem warzyw w pierwszych miesiącach życia, jako kilkulatki jedzą ich więcej. A przyzwyczajenie do warzyw nabyte w dzieciństwie zmniejsza ryzyko otyłości i chorób sercowo-naczyniowych w dorosłym życiu.
Wprowadzając warzywa do diety dziecka, warto skorzystać z przedstawionych poniżej sposobów. Znalazły one potwierdzenie w licznych badaniach i są rekomendowane przez specjalistów ds. żywienia:
Sposób żywienia mamy przed planowaną ciążą, w jej trakcie oraz w czasie karmienia piersią wpływa na preferencje smakowe dzieci w późniejszym okresie. Zdrowa i różnorodna dieta bogata w warzywa, które mama lubi i zjada ze smakiem, to pierwszy krok na drodze do sukcesu.
Najlepszym momentem jest okres pomiędzy 5. a 6. miesiącem życia. Wówczas maluch jest najbardziej otwarty na nowe doznania smakowe. Do tego efekty nauki utrzymują się najdłużej. W tym czasie mleko mamy lub mleko modyfikowane zaspokaja potrzeby żywieniowe niemowlęcia, zatem podawanie przecieru z pojedynczego warzywa służy jedynie oswajaniu dziecka z nowym smakiem. Dlatego wystarczy, że maluch spróbuje jedną łyżeczkę.
Wytrwałość to najlepszy sprzymierzeniec w często niełatwej próbie oswajania dziecka z nowymi smakami warzyw. Badania dowiodły, że kilkukrotne, konsekwentne oferowanie maluchowi niewielkiej porcji danego warzywa, często kończy się sukcesem. Dlatego w żadnym wypadku nie należy się zniechęcać ani poddawać po pierwszej próbie. Do pełnej akceptacji nowego smaku dziecko potrzebuje nieco czasu i kilku, a nawet kilkunastu degustacji. W tym czasie za cel można przyjąć podanie niewielkiej ilości przecieru – wystarczy, że będą to 1-2 łyżeczki.
Zalecane jest podawanie jednego pojedynczego warzywa na dzień (mogą to być brokuły, kalafior, ziemniaczki, groszek, marchewka, dynia i in.). Eksperci zalecają, aby po około 2-3 tygodniach od pierwszego podania warzywa rozpocząć wprowadzanie smaków owocowych, np. przecieru z jabłuszka.
Gdy odmowa przyjęcia nowego smaku powtarza się, można zastosować pewien trik i dodać do warzywnej papki kilka kropel mleka mamy lub mleka modyfikowanego. Obecność pokarmu, z którym maluch jest oswojony, może zwiększyć akceptację dla nowego smaku.
Ważne jest również Twoje podejście do produktu, który podajesz dziecku. Jeśli nie lubisz danego warzywa, Twoja niechęć będzie widoczna w sposobie karmienia. Zacznij zatem od tych produktów, które lubisz. Dbaj również o to, by w Twojej diecie nie brakowało warzyw w ich różnorodności i bogactwie smaków oraz kolorów. Jedną z metod kształtowania zdrowych nawyków żywieniowych jest bycie dla dziecka przykładem do naśladowania.
Przed Twoim dzieckiem otwiera się nieznana kraina. Wszystko jest tu nowe i dziwne. Ale na końcu tej drogi czeka zdrowie oraz bogaty i fascynujący świat smaków, zapachów oraz przyjemności związanej z jedzeniem. Pokazuj dziecku warzywa i owoce, pozwalaj dotykać, opowiadaj o nich. Twoje życzliwe, przyjazne i cierpliwe towarzystwo będzie bardzo potrzebne w tej ważnej dla dziecka podróży.